Dzisiaj chciałbym zastanowić się nad tym czy Tatuaże dla Par są odpowiednie dla osób, które jeszcze nie powiedziały sobie symbolicznego „tak” przed kościelnym ołtarzem. Ludzie będący w małżeństwie raczej deklarują sobie wierność do końca życia i nie przechodzi im przez myśl to, żeby po kilku latach szukać sobie nowego partnera. Dla nich tatuaż na skórze może być w sam raz, ponieważ nie przestaną siebie przecież kochać po chwili, tylko ma to trwać w nieskończoność. Wiadomo, że życie pisze różne scenariusze i na świecie odnotowuje się więcej rozwodów niż kiedykolwiek wcześniej, ale z samej definicji małżeństwa wynika to, że dwie osoby będą ze sobą aż do końca swoich dni. Tatuaże deklarujące miłość w takiej sytuacji to coś dobrego moim zdaniem. Gorzej sytuacja wygląda gdy dwóch ludzi jest w nieformalnym związku i decydują się na wykonanie wspólnego tatuażu, który jakby nie patrzeć zostaje na ciele przez całe życie. Jeżeli dojdzie między nimi do wielkiej kłótni, jaka zakończy się rozstaniem to co oni wtedy zrobią? Będą mieli na skórze znamię, które do końca życia będzie przypominać im o dawnym partnerze. Moim zdaniem takie osoby nie powinny decydować się na takie same dziary symbolizujące ich miłość. Dopiero jak jesteś pewny, ale tak na 100%, że chcesz z kimś być do końca swoich dni to możesz podjąć taki krok. Tatuaże dla Par to poważna sprawa i trzeba z tym naprawdę uważać żeby później nie żałować. Ja myślę o czymś takim, ale nie znalazłem jeszcze żadnej kobiety, dla której mógłbym się tak mocno poświęcić.
